„Tajemnica położnej” – rodzinne tajemnice, piętno przeszłości – recenzja książki

UDOSTĘPNIJ

Emocjonalne sekrety potrafią odciskać trwały ślad w psychice człowieka. Bagaż doświadczeń wpływa na nasze wybory, przynosząc niekiedy prawdziwą grozę, diabelskie wręcz traumy… „Tajemnica położnej”, nowa powieść Emily Gunnis, to historia zaginionej dziewczyny i niewinnej osoby, oskarżonej o uprowadzenie, która ma do wyboru – dźwignąć odpowiedzialność lub zdradzić rodzinne sekrety… Książka, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Świat Książki, to naprawdę nieoczywisty przykład prozy gatunkowej.

„Tajemnica położnej” demony przeszłości, widmo przyszłości

Czasami jedna decyzja może wpłynąć na losy całych pokoleń – nie tylko jednego człowieka. A wszystko zaczęło się od sekretu położnej, skrywanego od dawna, którego ujawnienie mogłoby zapobiec kolejnym tragediom. Wyzwolić wszystkich… „Tajemnica położnej”, nowa powieść Emily Gunnis, prowokuje nas do zadania najbardziej fundamentalnych pytań związanych z czystością sumienia, pojęciem moralności, ale równocześnie wartością, jaką jest rodzina. Brytyjska powieściopisarka zabiera nas w emocjonalną podróż, która rozciągnięta jest pomiędzy dziesiątkami lat. Wszystko to dodatkowo wzmacnia emocjonalny wydźwięk historii, bo echo tragedii pobrzmiewa od dawna…

Mroki dziejów – rodzinne losy splecione w jedno

Przeznaczenie, które jest potężną siłą. Rodowe fatum, czyli nieszczęście odtworzone w krwi. Czym jest czystość sumienia? W jaki sposób ujarzmić moralne demony Czy każdy z nas posiada prawo do szczęścia? Emily Gunnis prowokuje, uwrażliwia, dookreśla emocjonalne swoich bohaterów, dając czytelnikom przestrzeń do własnych interpretacji. Akcja „Tajemnicy położnej” zaczyna się w 1945 roku. Jedna nieruchomość, miejscu budowy, a na niej dwie posiadłości. Tak różne, a tak podobne… rezydencja, w której mieszka bogata rodzina, a także plebania, którą zamieszkuje położna wraz z wnukiem. To w tym miejscu rozegra się dramat i szczęście, bo żywioł życia i śmierci trwają splecione w mozaikowym obrazie.

Porwanie, zaginięcie… ucieczka? Emocjonalne piekło

Emily Gunnis przenosi nas na sylwestrowy bal. Jest rok 1969. W Sylwestra Hiltonowie z Yew Tree Manor szykują się, by wyprawić przyjęcie sezonu. Ekscytujące, naprawdę radosne przeżycie, które wiąże się jednak z przerażającą sprawą – niespodziewanie zaginęła bowiem ich malutka córeczka. Wszystkie oczy zostają zwrócone na Bobby’ego Jamesa, młodego pomocnika, a więc ostatnią osobę, która widziała małą Alice. Bobby twierdzi, że jest niewinny, lecz i tak zostaje wyrzucony. Natomiast Alice… nie zostaje odnaleziona. „Tajemnica położnej” zaczyna się więc od emocjonalnego trzęsienia ziemi, lecz to dopiero początek historii. Pięknej, fascynującej, tragicznej, dlatego właśnie tak unikatowej.

Zagadki przeszłości, niezwyczajni bohaterowie – zaskakująca proza

„Tajemnica położnej” pozwala nam doskonale zrozumieć dramat rodziny jako całości, ale też konkretnych jednostek. Emily Gunnis posiada fenomenalny zmysł obserwatorki. I talent do eksperymentów formalnych. Echo przeszłości pobrzmiewa bowiem później – przenosimy się do czasów obecnych. Architekt Willow James pracuje nad modernizacją Yew Tree i odkrywa, że ziemie posiadłości skrywają sekret. Zgłębia przeszłość tego miejsca, aż odkrywa sieć powiązań i niesprawiedliwości. I wtedy znika kolejne dziecko… Willow zdaje sobie sprawę, że jeśli historia ma się nie powtórzyć, musi naprostować sprawy z przeszłości.

Emocjonalne sekrety potrafią odciskać trwały ślad w psychice człowieka. Bagaż doświadczeń wpływa na nasze wybory, przynosząc niekiedy prawdziwą grozę, diabelskie wręcz traumy… „Tajemnica położnej”, nowa powieść Emily Gunnis, powoduje przyspieszoną pracę serca, dając jednak w zamian doprawdy niesamowite emocje. Książka, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Świat Książki, to wyjątkowa uczta literacka dla wszystkich fanów gatunku.

spot_img
0FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj
- Advertisement -spot_img