Przemysław Piotrowski – czołowy autor polskiej literatury gatunkowej – opracował wzór na prawdziwie wstrząsające historie. Bo bestsellerowy cykl o komisarzu Igorze Brudnym to tak naprawdę literatura interwencyjna, która za fasadą mrocznych zagadek i brutalnej akcji, dokonuje demaskacji społecznych patologii i obyczajowych niepokojów. Każdy tom serii – od „Piętna”, aż po najnowszy „Fetysz” – staje się mrocznym raportem z polskiej rzeczywistości. Piotrowski udowadnia, że kryminał to gatunek najsilniej reagujący na to, co nas boli, niepokoi i porusza.

„Fetysz” – anatomia mroku – nowa odsłona cyklu
Słowo „fetysz” w literaturze symbolizuje ciemną stronę ludzkich pragnień, niezdrową fascynację przekroczeniem i patologiczną koncentrację na zakazanym. Piotrowski, na kartach swojej najnowszej książki, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarna Owca, zaprasza nas do strefy, gdzie mrok staje się obsesją, a poszukiwanie prawdy bodaj najwyższą wartością. Za wszystko trzeba zapłacić jednak określoną cenę.
Na dnie upadku – lustro toksyczności
Tytuł i intryga „Fetyszu” stanowią klucz do socjologicznego podtekstu powieści. Zło jest tu manifestacją lęków i gniewu rodzącego się z toksycznej męskości i frustracji wywołanej zmianami obyczajowymi. Piotrowski analizuje narastającą mizoginię – chorą formę męskiej reakcji na emancypację. Zbrodnia jest ekstremalnym wyrazem pragnienia kontroli i przedmiotowego traktowania kobiet. „Literatura gatunkowa musi budzić silne emocje, bo jeśli nie budzi, to staje się nudna…” – podkreśla autor, który daje nam tym samym wskazówkę do odczytania sensu swojej twórczości.

Zbrodnie z przeszłości – echo społecznych problemów
Cykl o Igorze Brudnym, konsekwentnie budowany od „Piętna”, aż po „Fetysz”, jest niczym kronika polskiej patologii. Każda kolejna część naświetla inny, palący problem, udowadniając, że seryjny morderca jest często symptomem głębszego, systemowego kryzysu.
Rozliczenia z historią i systemem
Tom otwierający serię, a więc „Piętno”, natychmiast wrzuca komisarza w centrum traumy z przeszłości. Brutalne morderstwo i łudzące podobieństwo podejrzanego do Brudnego zmuszają go do konfrontacji z własnym pochodzeniem i tajemnicami rodzinnymi. To opowieść o dziedziczeniu winy i niemożności ucieczki przed tym, co nas ukształtowało.
Kolejne tomy, choćby „Sfora” i „Cherub”, uderzają w czułe punkty polskiej mentalności i systemowych wzorców:
Instytucjonalna przemoc: Piotrowski często porusza temat zaniedbań i nadużyć w placówkach opiekuńczych (jak dom dziecka, w którym wychowywał się Brudny), ukazując, jak system, zamiast chronić, produkuje potwory i ofiary.
Bezkarność elit: Zbrodnia często ma swoje źródło w arogancji władzy i układach towarzysko-politycznych. Autor bezlitośnie obnaża korupcję moralną na najwyższych szczeblach, gdzie pieniądze i wpływy zapewniają immunologiczną tarczę przed sprawiedliwością.

Władza, korupcja i wymiar sprawiedliwości
W kolejnej fazie cyklu autor w przejmujący sposób koncentruje się na rozpadzie państwa i kryzysie etycznym.
„Bagno” dotyka gangreny politycznej. Zbrodnia staje się tu narzędziem walki o wpływy, a moralność jest towarem na sprzedaż. Piotrowski pokazuje, jak „bagno” korupcji i układów może pochłonąć nawet najlepsze jednostki, a władza jest najgroźniejszym narkotykiem.
W „Zarazie” i „Anubisie” Piotrowski analizuje kryzys wymiaru sprawiedliwości i potrzebę samosądu. Kiedy państwowe mechanizmy zawodzą, pojawiają się samozwańczy „sędziowie”, którzy przejmują rolę kata, co jest sygnałem głębokiego braku zaufania społecznego do instytucji.
Kryminał jako lustro – od obyczajów do patologii
Cykl o Brudnym jest nieustannym badaniem granic. Piotrowski ukazuje, że zbrodnia nie jest oderwana od codzienności; jest jej ekstremalną emanacją. Poprzez brutalne opisy, autor zmusza czytelnika do konfrontacji na przykład z toksycznymi relacjami: głównie męsko-damskimi (jak w „Fetyszu”), gdzie miłość i pożądanie stają się obsesją i narzędziem kontroli. Lokalnymi legendami i przesądami: Akcja często przenosi się do Zielonej Góry czy Bieszczad („Smolarz”), osadzając zbrodnię w polskim mikrokosmosie pełnym mrocznych legend, co dodatkowo podkreśla lokalną specyfikę problemów.

Prawda o cyklu – w poszukiwaniu wzorca literatury gatunkowej
Cykl Igora Brudnego to nie tylko seria przerażających śledztw, opowieści kryminalno-sensacyjnej, lecz diagnoza moralnego zepsucia. Przemysław Piotrowski z chirurgiczną precyzją skaluje zło – od indywidualnej patologii („Fetysz”) po systemową korupcję („Bagno”).
Lektura kryminalnej serii Piotrowskiego potrafi być wymagająca i niepokojąca, ale satysfakcjonująca dla tych, którzy wierzą, że prawdziwy kryminał musi boleć i demaskować. To literatura rozliczeniowa, która udowadnia, że mrok zbrodni zawsze ma korzenie w społecznym i obyczajowym niepokoju.

Przemysław Piotrowski – były dziennikarz sportowy, a potem śledczy w „Gazecie Lubuskiej”. Ukończył studia na Uniwersytecie Zielonogórskim, studiował również w Hiszpanii i USA. Jako pisarz debiutował w 2015 roku thrillerem historycznym „Kod Himmlera”, a następnie wykreował mroczny świat w sensacyjnej „Drodze do piekła”. Jest również autorem serii political fiction „Radykalni”. Świetnie przyjętym „Piętnem” rozpoczął serię książek o komisarzu Igorze Brudnym.



