Już od 23 października na księgarskich półkach znaleźć można najnowszą powieść Marcina Falińskiego pod tytułem „Obietnica zdrady”. Książka, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Czarna Wydawnictwo Czarna Owca, to wyjątkowa powieść gatunkowa spod znaku literatury szpiegowskiej. Tropy związane z tajemniczym napadem w warszawskiej kamienicy prowadzą na Ukrainę, na Bałkany i na Bliski Wschód… czy jesteście zainteresowani? Marcin Faliński, autor „Obietnicy zdrady”, udzielił nam specjalnego wywiadu, dzieląc się nieoczywistym wprowadzeniem do lektury…
Drodzy Czytelnicy,
Oddaję w Wasze ręce i powieść „Obietnica zdrady”, która dotyczy najistotniejszego konfliktu zbrojnego, od zakończenia drugiej wojny światowej, czyli wojny w Ukrainie.
Jej bohaterem jest Marcin Łodyna – jak może pamiętacie z moich wcześniejszych powieści, ten były oficer Agencji Wywiadu po akcji w Wiedniu, w wyniku której ustalił, że agentem rosyjskim jest polski wicepremier („Operacja Retea”), odszedł w dramatycznych okolicznościach na emeryturę.
Tym razem Łodynę poznacie w momencie, kiedy ten przebywa w Bieszczadach w lutym 2022 roku. Pewnej nocy budzi go niespodziewany telefon od jego znajomej przewodniczki górskiej, która informuje go o dziwnym zdarzeniu, które zaobserwowała z grupą turystów w górach. Łodyna nie ma żadnych wątpliwości – siły zbrojne Federacji Rosyjskiej zaatakowały Ukrainę…
Pytania o fabułę i motywacje postaci
Rozwinięcie postaci Łodyny: W recenzji, która ukazała się na łamach naszego portalu, podkreślamy, że Marcin Łodyna to postać złożona, z przeszłością. Jakie nowe wyzwania stawia przed nim „Obietnica zdrady”? W jaki sposób wpływają one na jego rozwój?
Marcin Faliński: Sytuacja polityczna w Polsce ostatnich lat, dyletantyzm, przenikanie wpływów rosyjskich do najwyższych czynników państwowych, przyjmowanie narracji decydentów politycznych korzystnych dla Rosji, podejmowane, czy w zasadzie nie podejmowane decyzje, osłabiają nasz potencjał obronny, afery, które wykorzystywane są przez naszych przeciwników typu afera wizowa oraz naturalnie wojna na Ukrainie.
Motywacja zdrady, a więc przekraczanie granic
Zdrada – rozumiana w bardzo różny sposób, w zależności od kontekstu, także politycznego – jest właściwie centralnym motywem powieści. Jakie czynniki skłaniają ludzi do takich działań (na przykład w kontekście honoru, walki za ojczyznę)?
Najważniejszym czynnikiem to praca dla obcego wywiadu. Wprost, poprzez odbierane przez bohaterów niejasne decyzje decydentów, sprzeczne wewnętrznie, za którymi mogą stać rosyjskie wpływy, jak i również wspomniany dyletantyzm.
Rola przeszłości, czyli życiowe doświadczenia:
Przeszłość postaci często rzutuje na teraźniejszość. Proszę powiedzieć, w jaki sposób przeszłość Marcina Łodyny wpływa na jego decyzje w obecnej sytuacji geo-politycznej?
Bardzo wpływa. On sam widzi, że coś tu nie gra, dostrzega, że to czego go uczono, z czym się w przeszłości stykał, co mu wpajano ćwierć wieku nie pasuje do tej teraźniejszości. Wydaje się, że cel jest oczywisty. Ale z upływem akcji ten cel się zmienia, czego on nie rozumie i podejmuje działania według własnego uznania, co oczywiście jest sprzeczne z pionowym systemem wydawania poleceń i ich realizacji. Ale w tym przypadku wychodzi jego natura krnąbrnego, idącego pod prąd, mającego różne problemy oficera wywiadu, ale zawsze działającego dla dobra kraju.
Napięcie i zwroty akcji, sztuka kreowania
Recenzenci jasno wskazują na dynamiczną fabułę pełną zwrotów akcji jako czynnik, który buduje niesamowitą wartość powieści. Jak udało się panu stworzyć tak wciągającą narrację i utrzymać czytelnika w napięciu?
Po prostu pisanie dla mnie to jak oglądanie dobrego szpiegowsko-sensacyjnego i przygodowego filmu. I uwielbiam trzymać czytelnika w niepewności – dosłownie do ostatnich stron książki. A zaczynać od mocnego uderzenia, na wzór Alfreda Hitchocka. W budowie takiej akcji i postaci pomogły m rozmowy z amerykańskimi ludźmi filmu, z którymi rozmawiałem na video konferencjach, otrzymywałem ciekawe materiały metodologiczne, wymieniałem się korespondencją. Generalnie tak się już zaczęło dziać w „Obcym horyzoncie”, ale może nie w takim wymiarze… Potem „Ostatni azyl” i tu już było rozwinięcie tych doświadczeń. A teraz… cóż, a teraz to już niech czytelnicy ocenią, czy wzorce znanych amerykańskich seriali są właściwe, czy osoby, z którymi rozmawiałem, a mającymi widok tarasu z domu w Hollywood, czy Santa Monica na Pacyfik i kalifornijskie plaże, dobrze podpowiadali.
Realizm i fikcja – nieoczywiste rozwiązania
Jak udało się panu połączyć elementy rzeczywistości z fikcją, tworząc tak wiarygodny świat powieści szpiegowskiej?
W tej powieści jest wiele elementów prawdziwych, a jak niedawno się dowiedziałem… znacznie więcej niż sądziłem. Czyli przyjęte założenia i ocena sytuacji oczami oficera wywiadu sprawdziła się. A połączenie z fabuła to już po prostu warsztat, zdolności, talent…
Świat wywiadu – mistrzowska proza
Czytelnicy są często zainteresowani światem wywiadu. Jakie badania środowiskowe (research) przeprowadził Pan, aby stworzyć swój literacki mikroświat? Innymi słowy, jak wiele elementów z własnej pracy i przeszłości w zawodzie, wykorzystuje Pan portretując postać Łodyny?
Bardzo wiele, w zasadzie większość. Nie przeprowadzałem żadnych badań. Po prostu albo coś się wie z tej dziedziny albo nie… A dowiedzieć się można w zasadzie tylko wtedy, kiedy się wiele lat pełni służbę w wywiadzie. Chodzi też o pewne nawyki, przyzwyczajenie, podejście do pracy, konsekwencję, analizę wydarzeń itd.
Pytania o warsztat pisarski
Inspiracje: Czym w największym stopniu inspirował się Pan podczas pisania „Obietnicy zdrady”? Czy były to konkretne wydarzenia historyczne, inne książki, czy może własne doświadczenia?
Własne doświadczenie i informacje otrzymane z Ukrainy, Bułgarii i oczywiście od czytelników czy znajomych w Polsce. A do tego praca w archiwach i czytelniach.
Budowanie napięcia: Jakie techniki stosuje Pan, aby budować napięcie w powieści i zaskakiwać czytelnika?
Po prostu piszę. Nie znam się na teorii pisania powieści, nie kończyłem kursów literackich czy jakiś warsztatów. Piszę jak potrafię.
Pytania dotyczące odbioru książki
Reakcje czytelników
Jakie są najbardziej zaskakujące reakcje czytelników na „Obietnicę zdrady”?
Jeszcze nie ma ich za wiele. Z licznych rozmów na targach książki, spotkaniach, komentarzy w mediach społecznościowych wynika, że ta tematyka zainteresowała czytelników. Można powiedzieć, że akcja powieści toczy się tu i teraz (koniec w grudniu 2023 r.)
Kontynuacja serii
Czy planuje pan kontynuować cykl o Marcinie Łodynie? Jeśli tak, to jakie tematy chciałby pan poruszyć w kolejnych powieściach?
Tak. Kolejna powieść zaawansowana jest w jakiś 30 procentach. A co do tematyki, to geostrategia, a także to, co dzieje się na świecie, to co zagraża nam jako wspólnocie euroatlantyckiej. Jakimi metodami posługują się nasi wrogowie i jak zdobycze technologiczne mogą być dla nas zagrożeniem, ale i pozytywnym wyzwaniem.