W jaki sposób określić motyw zbrodni? Czy sukces w pracy musi wiązać się z poświęceniem rodziny? Co sprawia, że w ludziach budzi się zło? „Profilerka”, najnowsza propozycja Telewizji Polskiej, to absolutnie prowokujące pytania i nieoczywiste odpowiedzi, które zrealizowano w doskonałej formie serialu gatunkowego. Oryginalny format – pomysł na historię – może zwiastować prawdziwy sukces. Już dawno na polskim rynku nie pojawił się tak intrygujący serial. Premiera w sobotę, 7 października, o 20:20 na antenie TVP1.
Akcja przenosi nas w mroczne zakamarki malowniczego Pojezierza Augustowskiego. Serial, od pierwszych chwil, kusi niezwykłą atmosferą, a intrygująca fabuła trzyma w napięciu od początku, aż do ostatnich chwil.
„Profilerka” – bohaterka oddana sprawie
Główną bohaterką produkcji jest profilerka Julia Wigier (Wiktoria Gorodeckaja), która ma na swoim koncie wiele rozwiązanych głośnych i skomplikowanych spraw, przede wszystkim seryjnych zabójców. Julia jest typem pracoholiczki, oddanej pracy bez reszty, nawet kosztem rodziny. Razem z synem wybiera się na dawno planowany urlop u swego ojca na Pojezierzu Augustowskim. Wypoczynek nie zapowiada się jednak spokojnie. W tym czasie w leśniczówce pod Augustowem dochodzi do makabrycznej zbrodni – zostaje zamordowana cała rodzina, w tym kilkuletni chłopiec.
Pojezierze Augustowskie – więcej niż tło opowieści
Twórcy serialu doskonale wykorzystali potencjał, jaki daje ta wyjątkowa kraina jezior… mrok tajemnicy łączy się ze zmiennością pogody, która przyciąga, lecz niekiedy paraliżuje. Wspaniałe zdjęcia, które ukazują zarówno piękno jezior i lasów, jak i ukryte w nich sekrety, tworzą niepowtarzalny klimat. Pojezierze Augustowskie, z jego bogatym folklorem i obecnością litewskiej mniejszości, staje się nie tylko tłem dla akcji, ale pełnoprawnym bohaterem, dodając fabule głębi i tajemniczości.
Przerażające zabójstwo – początek koszmaru
Serial rozpoczyna się od makabrycznego odkrycia – zamordowanej rodziny. To wydarzenie staje się katalizatorem, który uruchamia całą serię wydarzeń i wprowadza widzów w mroczny świat śledztwa. Poszukiwanie motywu zabójstwa prowadzi bohaterów przez labirynt tajemnic i podejrzeń, a widzowie są zmuszeni do ciągłej analizy i wyciągania własnych wniosków.
W poszukiwaniu prawa, uciekając od przeszłości
Śledztwem kieruje komisarz Karol Nadzieja (Michał Czernecki) karnie przeniesiony ze stolicy do Augustowa. Komisarz parę lat wcześniej pracował razem z Wigier przy sprawie seryjnego mordercy w Warszawie. Zdaje sobie sprawę, że dysponując niedoświadczonym zespołem, który dotąd nie miał do czynienia z tak trudnym śledztwem, będzie potrzebował wsparcia. Nadzieja postanawia zaprosić Julię do współpracy. Ma szczęście, bo okazuje się, że profilerka jest na miejscu i mimo urlopu, zgadza się pomóc.
Doskonałe wyczucie kadrów i napięcie – opowieść o zbrodni
„Profilerka” to nie tylko dobrze napisana historia, ale także wizualne doświadczenie. Reżyser doskonale wyczuwa rytm narracji i wykorzystuje kadry, aby budować napięcie i podkreślać emocje bohaterów. Dzięki temu nawet statyczne sceny są pełne dynamizmu, a widz nie może oderwać się od ekranu. I tak też, kiedy udaje się wreszcie rozwikłać zbrodnię z leśniczówki i wszyscy oddychają z ulgą, pojawiają się nowe ofiary. Nikt jeszcze nie podejrzewa, że w spokojnej dotychczas okolicy, w której żyło się „jak u pana Boga za piecem” zaczął właśnie swoje „polowanie” wyrafinowany i przebiegły seryjny morderca. Na miasto i okolice pada strach. Akcja przyśpiesza coraz bardziej, napięcie rośnie, a kiedy policja myśli, że ma już sprawcę, następuje nieoczekiwany zwrot akcji.
Bohaterowie z przeszłością – skaza w sercu i sumieniu
Julia Wigier, doświadczona profilerka, i komisarz Karol Nadzieja to postaci skomplikowane, z własnymi demonami i bagażem doświadczeń. Wiktoria Gorodeckaja i Michał Czernecki wcielają się w swoje role z dużą wrażliwością, tworząc wiarygodne i sympatyczne charaktery. Ich współpraca, choć początkowo pełna napięcia, z czasem przeradza się w głęboką więź, dodając serialowi intymnego wymiaru.
Seryjny zabójca – czyhające zło
W miarę rozwoju akcji, staje się jasne, że mamy do czynienia z seryjnym zabójcą. To właśnie poszukiwanie tego tajemniczego mordercy napędza fabułę i sprawia, że widzowie są ciągle zaskakiwani nowymi zwrotami akcji.
Reżyserką jest Monika Jordan-Młodzianowska. Za zdjęcia odpowiada Tomasz Wójcik, a za scenografię – Dorota Sławecka. Grażyna Molska napisała scenariusz do Profilerki, która będzie składać się z 12 odcinków.
W głównych rolach występują Wiktoria Gorodeckaja i Michał Czernecki. W obsadzie są również Jowita Budnik, Andrzej Mastalerz, Jędrzej Hycnar, Monika Pikuła, Kamil Nożyński, Mateusz Banasiuk i Mirosław Baka.
„Profilerka” to więcej niż tylko kryminał. To intrygująca opowieść o ludzkich słabościach, tajemnicach przeszłości i sile rodzinnych więzi, ale także toksycznych relacjach. Serial zachwyca pięknymi kadrami, hipnotyzującą muzyką, ale też perfekcyjnie przygotowaniem wzorca zbrodni – fabularnym trzonem. Już dawno nie było tak interesującego serialu, opartego na zupełnie oryginalnym pomyśle.
