„Kod zła” – najbardziej przerażający film dekady święci triumfy po weekendzie otwarcia!

UDOSTĘPNIJ

„Kod zła”, porównywany do takich klasyków gatunku jak „Milczenia owiec”, „Siedem” czy „Zodiak” i okrzyknięty najbardziej przerażającym filmem dekady, święci triumfy na całym świecie. Wynik otwarcia filmu w samych Stanach Zjednoczonych przekroczył 22 miliony dolarów, stając się największym sukcesem w historii studia Neon i najlepszym w tym roku wynikiem dla horroru oryginalnego po pierwszym weekendzie wyświetlania w kinach.

Premiera „Kodu zła” była jedną z najbardziej wyczekiwanych w tym roku. Nie tylko za sprawą trzymanego w tajemnicy do końca wizerunku Nicolasa Cage’a, którego zaledwie w ułamkach sekundy można było zobaczyć w materiałach promocyjnych, ale i dzięki oryginalnej kampanii promocyjnej. Już w styczniu światło dzienne zobaczyły pierwsze teaserowe zwiastuny i plakaty, po nich w amerykańskiej prasie zaczęły pojawiać się zaszyfrowane artykuły, które internauci mogli przeczytać również na specjalnej stronie internetowej, poświęconej seryjnemu zabójcy: https://thebirthdaymurders.net/

W czerwcu w Los Angeles pojawił się billboard z numerem telefonu, po wybraniu którego, dzwoniący mogli odsłuchać nagraną wiadomość od Cage’a w roli tytułowego potwora. Liczba połączeń z numerem z billboardu przekroczyła 930 tysięcy!

Na krótko przed premierą, twórcy ujawnili również, że Maika Monroe poznała Nicolasa Cage’a dopiero podczas ich pierwszej wspólnej sceny. W wideo opublikowanym na YouTubie widzimy scenę, w której postać Monroe spotyka Longlegsa i dowiadujemy się, że Cage wyglądał tak przerażająco, że tętno aktorki niebezpiecznie podskoczyło. W spoczynku jej serce uderzało 76 razy na minutę, a w trakcie kręcenia tej sceny – aż 170 razy!

spot_img
0FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj
- Advertisement -spot_img