„Mediana”, najnowsza książka Joanny F. Bielak, to historia gatunkowa, która wymyka się prostym definicjom. Historia spod znaku sensacji doskonale łączy się z obyczajowymi refleksjami na temat otaczającej nas rzeczywistości. Autorka, poza angażującą intrygą, zastanawia się na temat aktualnych zjawisk społecznych, prowokuje do najważniejszych pytań, uwrażliwiając na zmieniający się codziennie świat.
Eko-terroryzm, polityczne kłamstwa, obyczajowe prawdy
Zaginięcie syna ministra środowiska to początek działań grupy aktywistów w obronie praw zwierząt. Beta Sroka wraz z Biurem Poszukiwań KGP musi stawić czoła opinii publicznej, naciskom ekologów, atakom w mediach, spec-służbom oraz rządowi nieskoremu do negocjacji z porywaczami. Nie pomagają codzienne transmisje live z miejsca przetrzymywania zakładników ani fakt, że minister za młodu działał w eko-bojówkach. Dla wielu walka o środowisko to eko-terroryzm.
„Mediana” – nieoczywisty początek interesującego cyklu
Życie jest przede wszystkim poznawaniem zła. Zła pod różną postacią i w różnym natężeniu. Żyjemy, by się z nim zmierzyć. By uwalniać z klatek.
Zaginięcie syna ministra środowiska staje się początkiem serii protestów. Podczas gdy w stolicach Europy rzesze ludzi wyrażają poparcie dla walczących o prawa zwierząt, w Warszawie trwa nagonka na policję, a o porwanie chłopaka oskarżani są „ekoterroryści”. Rozpoczyna się wojna wszystkich ze wszystkimi: rządu z walczącymi grupami ekologów, mięsożerców i wegetarian, wreszcie matek domagających się przeprowadzania tradycyjnych badań nowych leków, bo ich dzieci to jednak nie… króliki doświadczalne.
W tym chaosie zespół Bety Sroki próbuje odnaleźć syna ministra, ABW zatrzymuje ich przełożoną, a ekowojownicy grożą cyberatakiem na laboratoria. Szybko okazuje się, że sam minister też nie jest bez winy. Czy policjantom uda się uratować chłopca, nie pogłębiając przy tym społecznych niepokojów?
Joanna F. Bielak – poznajcie autorkę powieści „Mediana”
Pisarka, scenarzystka filmowa i teatralna. Pierwsze sztuki teatralne współtworzyła jeszcze w liceum. Od dotarcia do finału konkursu na opowiadanie z wątkiem kryminalnym, pasja pisania zaczęła coraz bardziej wypełniać codzienność, by do dziś rozgościć się w niej już całkowicie. Jedynie kwestia – powieść czy scenariusz – nie została dotąd rozstrzygnięta.
