„Ślepnąc od świateł” – mroczna strona stolicy – recenzja książki

UDOSTĘPNIJ

Zbrodnie i namiętności, emocjonalne intrygi, gangsterskie porachunki, uniwersalne prawdy o egzystencji człowieka… „Ślepnąc od świateł” Jakuba Żulczyka pozostaje jedną z najważniejszych książek w nowym kanonie polskiej prozy współczesnej. Powieść, która ukazała się za sprawą Wydawnictwa Świat Książki, została zekranizowana w formie hitowego serialu HBO.

„Ślepnąc od świateł” jest sugestywną opowieścią o Warszawie – historią o jej niecodziennym obliczu. Jakub Żulczyk naniósł na topograficzny obraz miasta wyjątkową galerię mrocznych charakterów. Gangsterskie porachunki, narkobiznes, nocne kluby – miejsca zatracenia, szukające wyzwolenia kobiety i zniewoleni przez układy mężczyźni. Oto rzeczywistość rozpisana w książce „Ślepnąc od świateł”. Pełny zaskakujących zwrotów akcji portret współczesnej Warszawy pozostawia trwały ślad w pamięci czytelników.

Gangsterskie ryzyko, cena wolności

W swojej prozie Żulczyk zmusza do myślenia, zastanowienia się, co znaczą w dzisiejszym świecie podstawowe wartości: miłość, przyjaźń czy wierność. A może raczej… ile kosztują? Bo „Ślepnąc od świateł” to świat toksycznych zależności, nieoczywistych prawd, oczywistych kłamstw. Moralnych wątpliwości, które niekiedy prowokują do przerażających zbrodni, a na pewno przekraczania granicy sprawiedliwości i dobra. Bohaterem opowieści jest Kuba Nitecki, znany, choć okryty mgłą tajemnicy, warszawskiego diler kokainy, którego klientami są: politycy, celebryci, biznesmeni, gwiazdy hip-hopu czy hipsterzy.

Mroczne porachunki, czyli egzystencjalne wątpliwości

W świecie „Ślepnąc od świateł” tak naprawdę wszystko można kupić, bo wszystko jest wystawione na sprzedaż. Ktoś może powiedzieć ci, że to nic oryginalnego. Żulczyk przekłada jednak banalność na niezwykle wstrząsającą prawdę. Młody utalentowany chłopak, który może, ale nie musi, zrobić karierę jako artysta, zaczyna handlować dragami. Patrzymy jak krąży jak sęp po mieście, wypatrując swoich ofiar. To niezwykle przejmujący obraz upadku człowieka wpisany w konwencję czarnego kryminału i psychologicznego thrillera. Wyjątkowe połączenie, szalenie sugestywna wizja świata.

„Ślepnąc od świateł” – niezwykła proza gatunkowa

Łowca i ofiara. Zwycięzca i przegrany. W powieści „Ślepnąc od świateł” poznajemy zarówno tych słabszych, co to, aby żyć potrzebują iluzji. Bezwzględnie i w okrutny sposób ściąga długi. Delikatny i wrażliwy artysta o osobowości delikatnej… jest mocny i przestępczy jak nocne życie miasta. Wmawia swoim klientom, że kokaina i alkohol kochają cię najbardziej na świecie. Bezwarunkowo. Jak matka, jak Jezus Chrystus, zmieniają nocne w miasto w panopticum ludzkich słabości i żądzy. „Ślepnąc od świateł to niezwykła proza gatunkowa, szalony i mroczny obraz świata, w który można wniknąć bez reszty…

spot_img
0FaniLubię
0ObserwującyObserwuj
0ObserwującyObserwuj
- Advertisement -spot_img